2 września wraz z trojgiem(!) wychowawców oraz naszą nową klasą wybraliśmy się do Wieżycy. Spotkaliśmy się w pobliżu remontowanego dworca kolejowego o godzinie 7.00. Gdy wsiedliśmy do pociągu, rozpoczęła się nasza pełna przygód wyprawa. Na początku wszyscy byliśmy onieśmieleni. Nie znaliśmy się jeszcze zbyt dobrze, ale już wtedy miałam przeczucie, że będziemy zgraną paczką.

Po około 45 minutach dotarliśmy na miejsce. Długa droga była przed nami. Celem była wieża widokowa. Rozpoczęliśmy marsz leśną dróżką. Zazwyczaj pod górę. Nie ukrywam, że początki były ciężkie, jednakże wysiłek nie poszedł na marne.

Pierwszy przystanek... Dzięki zebranym przez nas gałęziom i harcerskiej wiedzy chłopców, mogliśmy rozpalić ognisko. Pieczona na ogniu kiełbasa była pyszna, lecz niektórzy musieli obyć się smakiem i wyglądem, bo kiełbasa zsunęła się z patyka i spłonęła w ogniu. Cóż, zdarza się i tak!. Po obfitej przekąsce usiedliśmy w kole. Nadszedł czas na integrację. Każdy powiedział o sobie - kilka zdań, to co chciał. Najzabawniejsi byli wychowawcy. Wszyscy śmiali się i świetnie bawili. Miałam wrażenie, że atmosfera stawała się lżejsza...

Postanowiliśmy, że wyruszymy w dalszą drogę. Tym razem szliśmy dłużej... W końcu doszliśmy do wieży widokowej. Wiedziałam, że jest wysoka, ale nie przypuszczałam, że aż tak. Pomimo odczuwanego lęku weszłam na górę. To było niesamowite uczucie. Przebywaliśmy na niej dłuższą chwilę, podziwiając piękne krajobrazy Szwajcarii Kaszubskiej.

Po zejściu z wieży wyruszyliśmy w dalszą drogę do Szymbarku. Po drodze robiliśmy przerwy na zabawny konkurs - skoki przez skakankę. Najlepsi otrzymali nagrody. Najważniejsze, że coraz lepiej czuliśmy się w swoim towarzystwie.

Na koniec zatrzymaliśmy się w uroczym miejscu. Wraz z dziewczynami bawiłam się na hustawce. Mieliśmy chwilę wolnego czasu. Kiedy nadeszła godzina powrotu, wszyscy szli z uśmiechem na twarzy. Jeszcze drobne zakupy w sklepie, pamiątkowe zdjęcie na wiadukcie i czekaliśmy na pociąg. Było mi smutno, że to już koniec...

Wróciłam do domu ze wspaniałymi wrażeniami.

Emilia Burzawa - kl. Ia

integracja_4  integracja_5  integracja_6

integracja_7  integracja_8  integracja_9