10 prostych rad jak zrobić dobre zdjęcia
Nie bójmy się robić zdjęć i róbmy ich dużo. Nawet, jeśli sporą część z nich potem wyrzucimy, te które zostaną warte będą pokazania innym. Pamiętajmy też, że nasza praca będzie dobrze oceniona przez innych, gdy zostanie dobrze zaprezentowana. Trzeba obowiązkowo dokonać selekcji zdjęć, a gdy chcemy na ich pokaz zaprosić znajomych – krytycznie ograniczmy ilość fotografii. Nie ma nic gorszego niż być zmuszanym do oglądania setek marnych fotografii.
1. Fotografować można niemal wszystko. Od krajobrazów, zachodzącego słońca po sylwetki i twarze bliskich nam osób. Bez względu na to, jaki motyw wybierzesz, koniecznie zwróć uwagę na światło. Masz zamiar fotografować krajobrazy? Najlepsze światło jest popołudniem. Jeśli w urokliwe miejsce trafiłeś w południe, to może warto tam wrócić o innej porze dnia?
2. Gdy robisz zdjęcia ludziom, zadbaj o to by byli oni w swojej naturalnej postawie. Ustawianie kogoś „na baczność na tle” powoduje, że pamiątka z wakacji wyjdzie nieciekawa. Zadbaj też, by osobie fotografowanej światło nie świeciło prosto w twarz. Model będzie miał wówczas przymrużone oczy. I bądź kreatywny – nawet zbiorowe zdjęcie nie musi być nudne i sztampowe.
3. Unikaj dużych kontrastów. Dotyczy to na przykład zdjęć na plaży. Ostre słońce powoduje, że model ma zbyt wyraźne cienie na twarzy, mocno podkreślone są zmarszczki i człowiekowi przybywa lat. Jeśli więc przyjdzie nam fotografować w silnym słońcu, to wykorzystajmy lampę błyskową. Rozświetli ona cienie i udowodni, że nie jest prawdą, że służy wyłącznie do fotografowania w ciemnych pomieszczeniach.
4. W każdym aparacie dostępna jest ikona nazwana „programy tematyczne”. Warto się z nimi bliżej zapoznać i zaprzyjaźnić. Wyręczą nas bowiem w myśleniu. Są one tak napisane, by automatycznie dobrać optymalne parametry do konkretnych warunków. Warto z nich korzystać zwłaszcza na plaży, przy robieniu zdjęć z bliska (makro), w ruchu, w nocy itp.
5. Robienie zdjęć nocnych to też umiejętność. Oprócz ustawienia odpowiedniego trybu, przydałby się jeszcze statyw. Niekoniecznie musi to być ciężki statyw profesjonalisty – wystarczy mały, kieszonkowy, który możemy kupić w każdym sklepie fotograficznym za kilkadziesiąt złotych. Jeśli go nie mamy, poszukajmy miejsca, na którym możemy stabilnie oprzeć aparat. Może to być ławka, płot, kosz na śmieci, a nawet latarnia. Robiąc nocne zdjęcia, warto też korzystać z samowyzwalacza – unikniemy wtedy poruszenia, które możemy spowodować przyciskając spust migawki.
6. Poruszone i nieostre zdjęcia to w ogóle zmora mało zaawansowanych fotografów. Wystarczy lekkie drżenie rąk spowodowane np. wejściem na wieżę widokową lub podejściem pod górkę, by w czasie robienia zdjęcia poruszył się również aparat i w rezultacie zarejestrowany obraz trafi do kosza. Producenci sprzętu fotograficznego starają się ograniczyć ten nieprzyjemny efekt, stosując tzw. stabilizatory, które redukują drgania. Uważaj na poruszone i nieostre zdjęcia. Pamiętaj o włączeniu stabilizacji w aparacie.
7. W niektórych aparatach nie ma możliwości ręcznego ustawiania ostrości, dlatego musimy zdać się na autofocus. W tanich aparatach automatyczne nastawianie ostrości musi jednak chwilkę potrwać. Dlatego konieczne jest wyrobienie w sobie nawyku – najpierw delikatnie naciskamy spust migawki, dając czas autofocusowi na wykonanie swojej pracy. Gdy na wyświetlaczu zobaczymy, że ostrość jest już ustawiona, możemy spust migawki docisnąć do końca.
8. W wielu najnowszych modelach aparatów producenci umieszczają wiele dodatkowych funkcji ułatwiających fotografowanie. Należy do nich na przykład funkcja wykrywania uśmiechu, zmrużonych oczu lub funkcja śledzenia ruchu. Jak one działają? Pierwsza z nich objawia się tym, że aparat zasygnalizuje nam, gdy wykryje uśmiech na twarzy modela. Druga albo zasygnalizuje, albo wręcz uniemożliwi zarejestrowanie obrazu w momencie, gdy dojdzie do wniosku, że model mruży oczy. Przydatna do fotografowania w czasie sportowych aktywności jest funkcja śledzenia ruchu – ostrość będzie przemieszczać się wraz ze śledzonym obiektem (np. rowerzysta albo narciarz).
9. Nad kadrem warto chwilkę pomyśleć nie tylko wtedy, gdy używamy drogiej lustrzanki. Zasady komponowania obrazu znane są od setek lat i przy okazji aparatów kompaktowych otrzymujemy dodatkową pomoc w postaci linii pomocniczych. Linie pomocnicze nie tylko pozwalają na kadrowanie równolegle do krajobrazu (nie ma efektu pochylonego morza), ale pozwalają na rozmieszczenie kadru według zasady trójpodziału.
10. Wykonane zdjęcia należy poddać edycji. Ideałem byłoby przygotowanie zdjęć w programie Photo Shop przez profesjonalnego grafika. Ale to drogie i można tego uniknąć. W sieci znajdziemy sporo darmowych programów z podstawowymi narzędziami (np. popularna Picasa). Idąc jeszcze mniejszym nakładem sił – często podstawowej obróbki możemy dokonać jeszcze w samym aparacie. Ba – narzędzia takie oferowane są nawet w niektórych telefonach komórkowych, jak Sony Ericsson lub tych z Androidem.